www.rkka.fora.pl

kawher

W czasie wojny domowej w Hiszpanii w latach 1936/39 Moskwa (za sporą kasę) udzielała wsparcia militarnego stronie republikańskiej. Po stronie rządowej walczyła spora liczba sowieckich tankistów. Który radziecki dowódca czołgu okazał się Waszym zdaniem najskuteczniejszy mając największą liczbę zniszczonych czołgów faszystowskich? Jak tego dokonał? Na jakim wozie?

Jurgen

Jeżeli mówimy o wojnie domowej w Hiszpanii to nie mówmy o 'faszystach' Wink

(Oni sobie siedzieli z Benitem we Włoszech)
W Hiszpanii byli jeśli już 'frankiści' oraz ewentualne dodatkowe legiony narodowe...

To tak w ramach mojego indywidualnego zboczenia na temat czepiania się terminologii Very Happy

kawher

Można dyskutować na ile Franco był faszystą, a na ile zwykłym reakcjonistą w starym stylu. Ostatecznie Hiszpania pod jego rządami reprezentowała coś pośredniego między ideami głoszonymi przez falangistów oraz carlistów. Skoro jednak obrońcy Republiki twierdzili iż przeciwstawiają się faszyzmowi, to nie zamierzam być mądrzejszy od nich.

Nie jest prawdą, że faszyści siedzieli tylko z Benitem we Włoszech. Mussolini wysłał do Hiszpanii Corpo Truppe Volontarie w sile ponad 50 000 żołnierzy. Zginęło ich około 4000. Włosi stracili też około 160 czołgów i 760 samolotów.

Dla jasności sytuacji zgadzam się jednak w odniesieniu do hiszpańskiej wojny domowej używać słowa "faszyści" jedynie gdy będę pisał o CTV lub Falandze, a dla określenie ogółu sił rebelianckich słowa "frankiści".