![Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna](http://img34.imageshack.us/img34/7653/331906.jpg) |
www.rkka.fora.pl Forum poświęcone Armii Czerwonej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawher
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:21, 26 Sie 2012 Temat postu: Ordery za łóżkowe zasługi |
|
|
Niedawno czytałem iż latem 1942 niejaka Olga Brażnik z rekomendacji dowódcy korpusu kawalerii Nikołaja Jakowlewicza Kiriczenko została odznaczona Orderem Lenina. Ta 19-letnia felczerka miała wynieść na własnych plecach 131 rannych krasnoarmiejców! I to wraz z ich bronią! Pięknie!!! Tylko, że ponoć jedyne ciało jakiego ciężar Oleńka musiała na sobie znosić należało do samego Nikusia Kiriczenko. Po prostu była jego kochanką i o jakimkolwiek przebywaniu jej z rannymi nie można nawet mówić. Przykład w tej sprawie szedł z góry. Jak pisze Bieszanow w książce "Год 1943 - переломный":
Na piersi żukowskiej Lidoczki umieszczono order bojowy Czerwonego Sztandaru, Czerwonej Gwiazdy i jeszcze siedem innych bojowych medali. Wysoko cenili radzieccy generałowie waleczność na pościelowym froncie.
Co sądzicie o sprawie? Zna ktoś podobne przypadki? Czy z tego rodzaju orderami wiązał się jakiś "namacalny" zysk czy były to tylko "błyskotki"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
al-muell
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:58, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Z orderami wiązały się wymierne korzyści. Praktycznie od medalu "Za zasługi bojowe" wzwyż był szereg przywilejów:
-Dodatek do żołdu (z wypłacaniem go było różnie)
-Darmowe przejazdy koleją (raz lub kilka razy do roku, w latach 50. się z tego wycofano)
-Dodatek do emerytury lub renty.
W tej chwili nie pamiętam ile czego dawali za które odznaczenie, ale przynajmniej w teorii Order Czerwonego Sztandaru to najwyższe odznaczenie wojskowe ZSRR (specjalistyczne odznaczenia oficerskie i Order Sławy to jakby osobna kategoria i przynajmniej w teorii stoją niżej), a Order Lenina - najwyzsze w ogóle (przypominam, że "złota gwiazda" i "złoty sierp i młot" nie były odznaczeniami, a jedynie oznakami otrzymania tytułu), więc wszelkie przywileje były najwyższej klasy.
A sam temat nie był niczym nowym. To po prostu stary jak świat nepotyzm, który był i jest w każdej armii, po prostu ta armia była otwarta dla kobiet i tylko taka różnica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawher
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:19, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
al-muell napisał: | To po prostu stary jak świat nepotyzm, który był i jest w każdej armii, po prostu ta armia była otwarta dla kobiet i tylko taka różnica. |
Nie jestem przekonany. Wiesz, jakoś nie mogę sobie wyobrazić aby (tak dla przykładu) Manstein odważyłby się wnioskować dla swej kochanki o Krzyż Rycerski, Bradley o Medal Honoru czy Sosabowski o Virtutu Militari. Ale może w innych armiach czasu drugiej światowej były jednak takie przypadki? Wie ktoś coś o tym? Jak na razie, to sądzę, że to nie zwykły nepotyzm a systemowe zwyrodnienie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
al-muell
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:28, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ile w WH służyło kobiet? Albo w PSZnZ?
Za to całkiem normalne jest (np. współcześnie w PL), że generał załatwia "bezbolesne" przejście przez szkołę oficerską własnemu synowi.
I jedna uwaga - stawianie Sosabowskiego w jednym szeregu z Żukowem jest trochę nie na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawher
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:55, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
al-muell napisał: | stawianie Sosabowskiego w jednym szeregu z Żukowem jest trochę nie na miejscu. |
Nie chciałem nikogo urazić! Nie wiem też dlaczego nie na miejscu. Wszystkie "męskie" nazwiska użyte w mej wypowiedzi ( Żukow, Sosabowski, Manstein, Bradley, Kiriczenko) nosiły stopień generalski i tylko dlatego pozwoliłem je sobie dać do porównania...
Przepchanie synka czy znajomego przez oficerkę, a załatwienie przyznania wyższego odznaczenia wojskowego "frontowej żonie", to jednak różnica.
Faktem jest, że w innych niż Czerwona armiach doby drugiej światowej, liczba kobiet była znikoma. Ale występowały. N.p. Amerykanie sformowali eksperymentalną lotniczą eskadrę kobiecą zwaną potocznie "Latające Wiedźmy" (notabene u Sowietów były "Nocne Wiedźmy" - przypadkowa zbieżność, czy Jenkesi "zerżnęli" nazwę?), w WH były telefonistki itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|