www.rkka.fora.pl

Gość

Witam wszystkich Smile

Jestem nowy na forum, i mam nadzieję, że dobrze będzie się nam "współegzystować".

Teraz do rzeczy. Mam pytanie odnośnie butów, czy jako "Krasnoarmiejec" mógł bym użyć trzewików niemieckich i do tego owijacze? Nie będzie to nie zgodne historycznie?

Pozdrawiam

al-muell

Akurat w kwestii butów jest duża dowolność - niemieckie buty były przez czerwonoarmistów cenione, choć z tego co wiem, to raczej saperki. Ale też wszystko zależy od okresu - w l. 1939-41 noszenie niemieckich butów przez czerwonoarmistów to naprawdęwyjątki, natomiast byłoby to bardzo prawdopodobne w latach 1944-45.

molik

Popieram przedmówcę-osobiście sam biegam w takiej kombinacji Smile

slava

Krasnoarmiejcy bardzo cenili sobie zdobyczne niemieckie buty, bo były wygodniejsze od rodzimych. Smile

Myśle że owijacze do niemieckich trzewików nie będą błędem.

Bundok · Wysłany: Sob 10:14, 01 Mar 2014 Temat postu:

Slyszalem czesto, ze buty niemieckie nie pasowali na nogi czerwonoarmistow, bo slowianska noga ma inny rozmiary. Wysokie podniesienie stopy, rosyjska noga po prostu nie właziła do niemieckiego butu. Taki samy problem byl z trzewikami lendleasa z USA. Nawet wykonan byl specjalny gatunek trzewikow dla slowianskej nogi - "Russian Service Last".

slava · Wysłany: Sob 15:42, 01 Mar 2014 Temat postu:

Słyszałem że był problem z dopasowaniem butów, ale nie przypuszczałem czegoś takiego. Myśle że chodzi nie tyle o "słowiańską noge" co nogi nieprzyzwyczajone do butów. Duża część armi czerwonej to byli ludzie ze wsi którzy żadko nosili jakiekolwiek obuwie.

al-muell · Wysłany: Sob 20:58, 01 Mar 2014 Temat postu:

Nie przesadzajmy - największa bieda nie przeszkadzała pleść łapci z łyka lub słomy. Na wschodzie były też popularne łapcie ze skóry (notabene w 1919 pozwolono czerwonoarmistom na stosowanie takiego właśnie obuwia w przypadku braku lepszego.

slava · Wysłany: Sob 23:12, 01 Mar 2014 Temat postu:

Ale jednak w łapciach inaczej sie choniż niż w wojskowych butach. A na roli (w polu buty raczej bardziej przeszkadzały) buty raczej są niezbędne. Warunki polowe to co innego.

dzik_warminski · Wysłany: Nie 23:01, 02 Mar 2014 Temat postu:

Nie róbcie też z ZSRR państwa ludów koczowniczych. Trzydzieści parę procent ludności to mieszczuchy.

Guarden

A co sądzicie drodzy forumowicze o butach cywilnych? Spotkałem się z twierdzeniami, jakoby były problemy z tym i poborowi musieli sobie sami radzić. Czy może to tylko stereotypy?

al-muell

Cóż, w Sielcach Polakom, którzy mieli włąsne buty nie wydawano nowych.

W "Wojnie Iwana" jest informacja, że pewnemu odsetkowi żołnierzy wydano tylko bieliznę.

Do tego dochodzą braki obuwia w jednostkach i chęć chodzenia w czymś wygodniejszym, toteż cywilne buty są OK, ale raczej jako coś co dotyczy kilku żołnierzy, a nie np. całego plutonu.

MaksymIwanowicz

Przepraszam za mały offtop ale wspomnieliście o łapciach. Zajmuję się także rekonstrukcją RKKA w latach 1918-22 i usilnie szukam jakiś informacji kto by mógł takie "obuwie" wykonać. U Nas ciężko coś znaleźć a kupowanie za ciężką kasę w Rosji to chyba przesada Smile

Jurgen

Spytaj "średniowiecznych" rzemieślników Wink

Robota prosta - ale żmudna więc będą się cenić...

MaksymIwanowicz

Zapewne tanio nie będzie, ale na to jestem gotowy Smile

Ok, zatem pogrzebię, choć to zupełnie nie mój okres historyczny.

shiman

O proszę: [link widoczny dla zalogowanych]