al-muell
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 6:16, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Byli wyspecjalizowani szewcy, tak jak byli mechanicy. Teoretycznie powinni to być ludzie, którzy zajmowali się tym w cywilu, częściej jednak decydował wiek - żołnierzy starszych (ew. bardziej chorowitych) posyłano na tego rodzaju stanowiska. Trudno znaleźć o nich wzmiankę w literaturze (choć np. Przymanowski w "Studziankach" wspomina o "dziadkach").
Ale oprócz tego znam historię z 1AWP, gdzie żołnierz - w cywilu szewc - był łącznościowcem, ale i tak to do niego wszyscy oficerowie chodzili buty naprawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|