www.rkka.fora.pl

Adler · Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Panowie,
czy to jest rzeczywiście łopatka rosyjska,
wydaje mi się ,że ta część "kopiąca" jest dłuższa od regulaminowej długości,
czyli 18 cm.
Też posiadam taka łopatkę i i ta długość to 22 cm ( dla mnie jest okazem niezidentyfikowanym ).
Jeszcze inna sprawa to pokrowiec,
czy ktoś sie spotkał z takim jak na tej aukcji ,z takim skórzanym obszyciem
otwory trzonka.
Tyle tylko że zapinanym na kołeczek drewniany ,ale nie na pasek skórzany,tylko na dwa troki w kształcie litery V.

[link widoczny dla zalogowanych]

Embarassed

saperski

To łopatka i pokrowiec armii węgierskiej, tej "ludowej" Wink

Szuder

To z polskiej powojennej instrukcji (wzorowanej na instrukcji radzieckiej z 1939 roku - obrazki praktycznie te same).

Jeden z wzorów saperek używanych w Armii Czerwonej.

Ta z aukcji po wymianie trzonka (i oczywiście pokrowca) mogła by się nadać, choć na drugą część wojny lepsze są te oszczędnościowe Wink

Szuder

Tak lekko 'odkopując' temat Wink

Po lewej wykop jakiś czas temu, po prawej dzisiejszy fant:
[link widoczny dla zalogowanych]

Piotr2104

[link widoczny dla zalogowanych] wg. sprzedawcy ruska, dość ciekawa (spawy zamiast nitów)

Szuder

Dziwaczna jakaś, nie dość, że spawy zamiast nitów z tyłu, to przednia część 'gniazda' trzonka wybita z tego samego kawałka blachy co łopatka - jak w oszczędnościowych. Tylko zamiast tyłu przyspawane to coś...

Szuder

Podrzucone przez kolegę Piotra - [link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze ciekawsza, jak samoróbka. Wybita dość niefajnie z jednego kawałka blachy, obsada trzonka spawana (zwykle była nitowana), brak zagięcia blachy w dolnej części (do np. wspomagania kopania nogą Smile

), rogi też jakoś dziwnie zaokrąglone. Chyba tylko trzonek prawilny Wink

Piotr2104

obsada u mnie jest tylko zagięta, bez spawów chyba nawet;p a mam oryginał z 44 roku.

Piotr2104

A oto moja druga saperka, rocznik 42:

[link widoczny dla zalogowanych]

Bicie, niestety mało widoczne
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Podpisana nawet chyba:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wierzcie lub nie, wylicytowałem za 5,50 (nie wiedząc jaką licytuję tak na prawdę)

kiler

W książce Rio bodajże na pierwszej tablicy jest soldat ze skórzaną ramką na saperkę szytą z pasków skóry (ten model [link widoczny dla zalogowanych] ). Takie ramki robiono w Polsce po 1945 roku, bo nieraz się z nimi spotykałem (nawet kiedyś miałem taką jedną). Czy rzeczywiście wzór pochodził z przedwojennej Armii Czerwonej czy może to kolejny babol?

Jurgen

Na zdjęciach z Chałchin-Goł widać że większość żołnierzy wyposażona jest w łopatki kwadratowe wzoru carskiego, w pokrowcach także carskich.
Z takim dokładnie wzorem na fotce się nie spotkałem - ale zdarza mi się go stosować przy moich sylwetkach z 1939 roku.

W rekonstrukcji armii carskiej z I Wojny przyjęło sie ze od ok 1916/17 roku dopuszczone jest używanie takich ramek na łopatki
[link widoczny dla zalogowanych]

Moim osobistym zdaniem - skoro były w użyciu carskie łopatki i carskie pokrowce wzorów wczesniejszych to i mogła się zdarzyć wersja w takim, podobnym do polskiego wzorze...
Ale raczej jest to max 40 rok i nie później - potem widuje się zasadniczo pokrowce parciane.

kiler

Rzeczywiście za wyjątkiem nitów i może troszkę innych proporcji wydaje się być całkiem zgodna z tą carską. Chyba troszkę zbyt pochopnie pozbyłem się kiedyś tej swojej Confused

Szuder

Gdzieś na zdjęciach późniejszych (bodaj po 1943 roku) daje się zauważyć także ruskie łopatki pięciokątne 'wciskane' do niemieckich ramkowych czworokątnych pokrowców Wink

No i ogólne używanie niemieckich łopatek z pokrowcami - a te przecież były skórzane ramkowe.

W zdjęciach początkowo-wojennych (bądź przedwojennych) daje się zauważyć także carskie 'pełne' pokrowce skórzane.

dzik_warminski

ta saperka zdatna
[link widoczny dla zalogowanych]

a ja z polskimi? z PRL-u

dzik_warminski

[link widoczny dla zalogowanych]
a coś w ten deseń nada się?